Systematycznie obniżający się poziom 3 i 4 sezonu ARROW skutecznie spowodowały, że zaniechałem dalszego oglądania serialu. Wychodzi na to, że wybrałem najmniej właściwy moment, albowiem recenzje 5 serii są zaskakująco pozytywne. Poczekam do końca i jeśli CW rzeczywiście odkupi winy poprzednich dwóch sezonów, to obejrzę bieżący. Tymczasem, właśnie mieliśmy finał półsezonu i ARROW wróci z nowymi odcinkami za ponad miesiąc. To wystarczająca ilość by przeczytać kilka komiksów ze Szmaragdowym Łucznikiem. Niniejszy tekst pomoże Wam dokonać trafnego wyboru lektury. [KLIKNIJ NA OBRAZEK, BY ZOBACZYĆ KONKRETNY KOMIKS W SKLEPIE].
Komiks, od którego najlepiej zacząć swoją komiksową przygodę z Green Arrowem to niezwykle udana geneza przedstawiona w GREEN ARROW: YEAR ONE:
Wiem, że nie brakuje fanów antologii, Arrow doczekał tego typu zbioru na 75-olecie istnienia postaci:
Znakomity zbiór wspólnych przygód Olivera Queena i Hala Jordana, podróżujących poprzez USA. Po drodze stawiają czoło problemom korupcji, rasizmu, czy narkotyków. Absolutna klasyka, dostępna w kilku wersjach - w tym, także w budżetowej:
Mike Grell uznawany jest za definitywnego scenarzystę Zielonej Strzały. Jego LONGBOW HUNTERS zawsze jest wymieniane wśród "musisz przeczytać". Fani herosa koniecznie powinni przeczytać.
Tych, którym spodobał się powyższy komiks, zapewne zainteresuje reszta runu Grella w GREEN ARROW. DC zbiera go od jakiegoś czasu w formie poszerzonych trejdów.
Na tę chwilę możecie zamawiać tomy od 1 do 7, docelowo powinno być ich 9.
QUIVER (KOŁCZAN) Kevina Smitha jest bardzo chwalony przez fanów DC. Szczerze, nie rozumiem fenomenu tego komiksu. Smith napisał jeszcze jedną historię - SOUNDS OF VIOLENCE i tę oceniam znacznie wyżej. Najlepiej będzie, jak sprawdzicie sami. Pośród możliwych wydań, najłaskawsze dla portfela będzie to, zbierające obie historie:
Bezpośrednio po Smithie, serię pisał Brad Meltzer, autor kontrowersyjnego IDENTITY CRISIS (KRYZYS TOŻSAMOŚCI). Jeśli macie i przede wszystkim lubicie to, co napisał Smith, to sięgnijcie również po tę pozycję:
W New 52 (Nowym Dc Comics) seria GREEN ARROW była delikatnie mówiąc słaba. Chlubny wyjątek to krótki (zaledwie 3 tomy) run Jeffa Lemire'a i Andra Sorentino:
Można go również nabyć w jednym wydaniu zbiorczym:
I wreszcie Rebirth. Obecny run to taki Grell w wersji light. Scenarzysta czerpie inspiracje z tego definitywnego runu w GREEN ARROW. Jeśli wolicie lżejsze historie i lubicie duet Green Arrowa z Black Canary, to warto dać szansę pierwszemu tomowi. Jest on przede wszystkim znakomicie narysowany - Juan Ferreyra i Otto Schmidt zachwycają swoimi pracami.
Damian "Damex" Maksymowicz
z bloga DCManiak
http://dcmaniak.blogspot.com/
