Wizje przyszłości, te dobre i złe, zawsze rozpalały i będą rozpalać wyobraźnię wielbicieli fantastyki, w tym także komiksu. Czy ruszymy na podbój kosmosu? Co nas tam spotka? Jak się zmienimy przez te odkrycia? A może nigdy nie będzie nam dane opuścić Układu Słonecznego? Może drogę do gwiazd zablokuje nam wojna atomowa, albo katastrofa ekologiczna? Jak udowadniają autorzy komiksów z tej kategorii, istnieje wiele możliwości i ogranicza nas tylko wyobraźnia.
Klasyczne komiksy science fiction
Niektórych czytelników zainteresuje z pewnością pulpowa fantastyka naukowa z lat 40., 50. i 60. XX wieku, a także pozycje inspirowane dawnym wyobrażeniem kosmosu. Często były to bardzo optymistyczne, nieco naiwne historyjki o astronautach i kosmitach. W przedrukach oryginalnych komiksów tego typu specjalizuje się wydawca PS Artbooks. W jego ofercie znaleźć można albumy o wiele mówiących tytułach „Planet Comics”, czy „Spacemen Magzine”. Dziś, komiksy te inspirują niezliczoną liczbę tytułów, takich jak seria o Johnie Carterze z Marsa z Dynamite Comics, cykl „Rocketeer” Dave’a Stevensa, czy „Strange Adventures” sławnego Toma Kinga z DC Comics.
Komiks Diuna
Cykl powieści „Diuna” Franka Herberta oraz filmowy megahit Denisa Villeneuve’a dosłownie podbił serca czytelników i widzów. Fascynujący świat pustynnych krajobrazów, pod którym czają się ogromne czerwie obecny jest także na rynku komiksowym. Na wielbicieli prozy Herberta czeka nie tylko komiksowa adaptacja powieści i filmu, ale także saga o rodzie Atrydów i zbiór opowieści z planety Arrakis.
Najlepsze komiksy science fiction
- „Judge Dredd” – rodem z brytyjskiego magazynu „2000 A.D.” to chyba najsłynniejszy przedstawiciel dystopijnego nurtu w komiksie science fiction. Tytułowy Dredd to jednoosobowy wymiar sprawiedliwości, policjant, sędzia, prokurator i kat! Żyje on w ogromnym mieście zajmującym całe wschodnie wybrzeże USA, Mega-City One, poza którym istnieją radioaktywne pustkowia i inne miasta tego typu. Dziś, „Judge Dredd” to jeden z klasycznych komiksów ostatnich dekad, a sam bohater doczekał się nawet crossovera z Batmanem!
- Kultowy film „Łowca androidów” i jego sequel, „Blade Runner 2049” – doczekały się prawdziwego rozszerzonego uniwersum na łamach niezliczonych komiksów. Historie te przede wszystkim opowiadają o narodzinach świata, który znamy z filmu z 1982 roku, ale także znacznie rozszerza go dzięki seriom „Blade Runner 2019” i „Blade Runner 2029”.
- Kolejnym komiksem o podobnej tematyce jest seria „We Only Find Them When They’re Dead” Ala Ewinga. Tytuł opowiada o kapitanie Maliku i jego załodze, którzy wykonują misję szukania ciał kosmicznych bogów i wydobywania z nich cennych zasobów. Malik popada z czasem w obsesję na punkcie znalezienia żywego boga i poznania sekretu zamordowanych istot. Czy uda mu się to bez zabijania siebie i załogi? Jak ta misja zmieni świat?
- „Bitch Planet” Kelly Sue DeConnick jest kolejnym dystopijnym komiksem na liście. W satyryczny sposób opisuje rzeczywistość, w której „niekompatybilne” kobiety są deportowane z Ziemi i zamykane w pozaziemskim więzieniu. Seria przedstawia w jaki sposób bohaterki trafiają za kratki i jak wygląda ich życie jako osadzone. To jednocześnie opowieść o feminizmie i reakcji społeczeństwa na współczesną wersję emancypacji kobiet.
Polski komiks science fiction
„Ekspedycja. Bogowie z kosmosu” to polski komiks Arnolda Mostowicza i Alfreda Górnego z rysunkami Bogusława Polcha. Jego fabuła bazuje na kontrowersyjnych teoriach Ericha von Danikena, jakoby ludzkość i największe cuda architektury starożytnej są dziełami zaawansowanych cywilizacji pozaziemskich czczonych jako antyczne bóstwa. Historia opowiada o losach Ais, wysłanniczki z odległej planety, która otrzymuje zadanie stworzenia na Ziemi rasy inteligentnych istot i wspierania ich w budowie cywilizacji. Misja napotyka na wiele przeciwności, które inspirują opisy wydarzeń mitologicznych i biblijnych.